top of page

PARK ZIELONA

Park miejski "Zielona", o powierzchni 67 hektarów, powstał dzięki połączeniu z centrum miasta, poprzez wybudowaną w 1932 roku drogę do Łagiszy. Od początku swego istnienia jest własnością komunalną. Miasto stać było jedynie na wycięcie miejsca pod alejki, oraz urządzenie centralnej części parku.

W 1934 roku zostaje oddany do użytku basen pływacki. Niestety nie doszło do skutku wybudowanie planowanego w tym miejscu stadionu sportowego oraz toru motocyklowego.

Od połowy 1945 roku przystąpiono do pełnego zagospodarowania terenu parkowego, w dużej mierze dzięki pracom w czynie społecznym całej ludności Dąbrowy Górniczej.

W okrąglaku powstałym na terenie niedoszłego toru motocyklowego, w okresie letnim, odbywały się coniedzielne koncerty orkiestr dętych pobliskich zakładów, jak również organizowano zabawy taneczne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeszcze w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku, w parku znajdowało się dużo atrakcji. Nie wszyscy wiedzą, ale mieściło się tutaj między innymi małe miejskie ZOO, w kórym można było oglądać niedźwiedzie brunatne, jelenie, lisy i ptactwo. W 1967 roku miał miesjce wypadek. Z klatki uwolnił się jeleń i śmiertelnie poturbował człowieka. Postanowiono ZOO zlikwidować. Ruiny klatek istniały do końca XX wieku. Dzisiaj nie ma po nich śladu.

 

Po jeziorku można było pływać łódką, a w centralnym punkcie parku, tryskała wodą fontanna.

 

Na terenie odkrytego basenu pływackiego o wymiarach 20 x 40 m., do dzisiaj w okresie letnim można korzystać z kąpieli pod opieką ratowników.

Dla lubiących wody płynące, rzeka "Czarna Przemsza", która wówczas spełniała wszystkie warunki, by można się było w niej kąpać bez strachu o jakieś powikłania dermatologiczne.

 

Rzeka Pogoria, dawniej przypominała tylko ściek przemysłowy, od którego raczej się uciekało ze względu za nieznośny smród. Dzisiaj coraz bardziej przypomina rzekę.

 

Park jest doskonałym miejscem do odpoczynku psychicznego jak i czynnego fizycznego. Alejki stanowią ostoję dla wielu gatunków drzew, dających przyjemny chłód, oraz ptaków.

Początkowo był to w przewadze las dębowy, który dzisiaj już przekształcił się w las mieszany. Można tutaj spotkać zarówno dęby, jak również brzozy i olchy. Gdzie niegdzie widać również drzewa iglaste.

Można tutaj przychodzić przez cały rok. Alejki parkowe, przynajmniej w centralnej części parku są nadal utrzymywane na przyzwoitym poziomie.

Park jest obecnie nieco zaniedbany jeżeli chodzi o drzewostan, co mu raczej nie przeszkadza, a dodaje smaku kontaktu z dziką przyrodą. Wystarczy tylko zejść nieco w bok od głównej alei, by zaszyć się w dziką gęstwinę.

 

Po wyremontowaniu placu przed PKZ, oraz rozpoczęciu budowy Aquaparku w Parku im. Hallera w centrum miasta, właśnie tutaj odbywały się wszystkie większe imprezy plenerowe i koncerty organizowane głównie przez władze miasta.

 

Od 2007 roku większość miejskich imprez plenerowych wróciło do centrum. Pozostał doroczny Piknik Country.

 

Jesienią 2004 roku powstało mini ZOO, w którym można oglądać kiklka gatunków zwierząt. Jest to duża atrakcja, szczególnie dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta. Zwierzęta są w większości młodymi osobnikami, co dodatkowo daje możliwość śledzenia ich dorastania. Wystarczy tylko co jakiś czas odwiedzać to miejsce.

 

W listopadzie 2004 roku władze Dąbrowy Górniczej na sesji Rady Miejskiej podjęły decyzję o utworzeniu ośrodka sportowego dla potrzeb siatkówki plażowej. Jest to wynik zdobycia mistrzostwa świata do lat 18-tu przez dwie zawodniczki grające w dąbrowskim klubie. Całość miała powstać na terenie basenu miejskiego, gdzie obecnie znajdują się odkryte boiska do gry w siatkówkę plażową. Ta przenośna hala, w której będzie można ćwiczyć przez okrągły rok, miała być ukończona do lutego 2005 r.. Ponadto miał być przedudowany dotychczasowy budynek gospodarczy basenu i utworzony na jego podstawie hotel dla około 20-u gości.

 

W 2005 roku dało się zauważyć prace mające poprawić dość zniszczone elementy parku. Głównymi elementami poddanym "odświeżaniu" była fontanna oraz budynek okrąglaka. Została wymieniona kostka brukowa, odmalowano główny budynek oraz wyczyszczono i uzupełniono filary wokół. Niestety, ze względu na mocne zniszczenia, usunięto rzeźbione w piaskowcu figury z tych cokołów. Znalazły się one na wysypisku gruzu za kawiarenką. Wydaje się, że chociaż zniszczone, powinny być jednak ustawione w pobliżu okrąglaka, gdzie stały przez ostatnie 50 lat.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Elementem niezmiennym od lat powojennych, są konstrukcje metalowe na placu zabaw dla dzieci. Ile to już pokoleń dąbrowiaków bawiło się w tym miejscu? Ile zostało nabitych guzów, ile poobdzieranych kolan i łokci? Ale wszyscy są zadowoleni nie wiedząc nawet o tym, ponieważ wówczs byli za mali, a obecnie nie przychodzi im na myśl jak spedzali czas we wczesnym dzieciństwie. Ale na pewno przyją tu kiedyś ze swymi dziećmi lub wnukami. I było by dobrze, gdyby zastali te same urządzenia, które im dawały tyle radości w swoim dzieciństwie.

 

Było by dobrze, ale latem 2009 roku na miejscu starych zabawek, które wymagały porządnego remontu, pojawił się nowy "kombajn" do zabaw dla dzieci. Jest to drewniana warownia oraz huśtawka. Zniknęły też zabudowania kawiarenki, która była wybudowana na końcu głównej alejki.

 

 

 

 

 

 

POMNIKI Z "OKRĄGLAKA"

Autorem tych socrealistycznych rzeźb był wybitny polski rzeźbiarz, Stanisław SIKORA (więcej o nim w dziale Historia/znani). Sześć figur naturalnej wielkości wykutych w piaskowcu, było usadowionych na cokołach ustawionych przy schodach prowadzących do okrąglaka. Najbardziej charakterystyczne to: dziewczyna z dzbanem, harmonista i skrzypek. Artysta wykonał je w roku 1957 (okrąglak powstał w 1956 roku). Znajdowały się tam do lata 2006 roku, kiedy to postanowiono je usunąć z tego miejsca podczas remontu tej budowli. W miejscu posągów postawiono donice z kwiatami, a same kamienne postacie skazane zostały na wygnanie. Podczas tego zabiegu, niestety zostały poważnie uszkodzone (urwane ręce, poobijane twarze, oderwane od tułowia głowy). Świadczy to o tym, że osoby "demontujące" nie miały zamiaru ochronić tych dzieł przed dalszą dewastacją, a dokonały całkowitego ich zniszczenia. Zaraz po usunięciu, posągi znalazły się w pobliżu składu gruzowiska, gdzie przeleżały prawie rok. Od tej pory ślad po nich zaginął. Jesienią 2008 roku udało mi się napotkać dwie z tych posągowychj postaci (dziewczyna z dzbanem i siedząca dziewczyna - fotorgafia nr 20061001_30) w mini ogródku skalnym na terenie przyległego do Parku "Zielona" zakładu OFI (jest to teren zamknięty). O pozostałych monumentach nic mi niewiadomo.

Na tych stronach mogą być użyte skrypty zapisujące niektóre dane w postraci plików cookies (reklamy, sondy, statystyki itp). Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na umieszczanie tych plików w Twojej przeglądarce. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies się zapisywały, wystarczy zablokować je w Twojej przeglądarce internetowej

Projekt wykonane: korzeniec.ocom.pl

Zdródło: www.korzeniec.prv.pl/ Dariusz Nowak (nddg)

Zdjęcie: Urząd Miasta Dąbrowa Górnicza

© 2014 - 2019

bottom of page